20 cze 2012

 Łukasz- bardzo przystojny 17-latek. Obiekt westchnień wielu dziewczyn .Raczej niedostępny jeszczew nidgy nie był naprawdę zakochany .
Pewnego dnia jak jechał do szkołu uciekł mu autobus . Musiał jechać pociągiem rzucił swój plecak nie patrząc na jakie siedzenie i usiadł.
- Aua ! uwążaj troszkę , nie jesteś tu sam !
Łukasz odwracająć się nie mógł oderwać wzroku od dziewczyny .
- Oj przepraszam nie zauważyłem CIę .. mogę się dośiąść ? Fajnie by było porozmawiać z kimś żeby rozbudzić się przed szkołą :)
Hmm, miły jesteś siadaj ! NO to opowiadaj codziennie rano taki wkurzony jesteś ? :D
- Hehe tylko jak mi autobus z pzed nosa ucieka a ty zawsze taka wesoła jetseś ?
Trzeba się cieszyć z zycia wkońcu żeujemy tylko raz.
Byli tak zajęći że łukasz san nie zauwarzył kiedy przegpil swój przystanek , ale go to nie obchodziło chciał jak najdłużej z nią zostać .
Gdy pociąg sięzatrzymał oni obydwoje wstali żeby wysiąść . Zrobił się tłok że Łukasz nie zauwarzył w którą stronę poszła dizewczyna .Już jej nie widział
Smutny poszedł do szkoły ..
Na lekcjach nie mógł się skoncentrować ciągle myślał o niej ..
Codizennie wsiadał do tego samego pociągu  żeby znów ją zobaczyć , Lecz nigdy nie mógł na nią trafić .
Poszedł do szkoły w której mówiła że się uczy, Nie znał jej imienia więc nie potrafił jej znależć .
Pewnego dnia stanął na środku pociągu i zaczął głośno mówić :@ tygodnie temu poznałem tu wyjątkową dziewczynę. Była piękna ciągle usmiechnięta potrafiła każdemu poprawić humor miała długie brązowe włosy i brązowe oczy . Proszę jeżeli ktoś
ją widział nie da mi znać .. Proszę
Nikt się nie zgłaszał . Mijały kolejne dni. Łikasz stracił nadzieje
Następnego dnia gdy łukasz jak codzień usiadł w pociągu na tym samym siedzeniu co usiadł wcześniej z neiznajomą zauważył napis na siedzeniu
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętasz Siedzieliśmy tu razem na tym siedzeniu Niechcący rzuciłeś we mnie plecakiem Przeze mnie przegapiłeś przystanek.
Jeśli rozmawiało Cię się ze mną tak samo dobrze jak mi z TObąto zadzwoń 784454979 OLa :*
Łukasz cieszył się tak bardzo że nie obchodziło go że ludzie krzywo na niego patrzą od razu wykręcił numer i czkeał na odpowiedź
Umówili sięspoykali się coraz częściej  nie mogli doczekać się kolejnych spotkań
Po jakimś czasie ..
Łukasz zakochał się w OLi ale bardzo bał jej się o tym powiedzieć ..
Bał się że zepsuje wszystko to co teraz jest między nimi że Ola go odrzuci..
Postanowił to załatwić inaczej..
Zaprosił Ole w ich miejsce na dach starego budynku tam gdzie zawsze się spotykali
Ola jak zawsze się ucieszyła i odrazu pobiegła na spotkanie też miała coś ważnego do powiedzenia .
Gdy weszła na górę nie wieszyłą co widzi
Koło niej wszedzie leżały płątki róz naśrodku zrobione z nich wielkie serce ..
Ola staneła w samym jego środku..
Po chwili pojawił się Łukasz .. w ręku trzymał najpiękniejszą róże..
Łukasz zbliżył się i zaczął mówić ..
Ja.,ja chcę Ci coś, coś powiedzieć że jaa,noo bo ja Ciebie czy moze Ty i jaa .. boo moze..
Ola rzucająć mu się w ramionapocałowała go i powiedziała:Wszystko rozumiem kochanie ja CIebie też kocham i bardzo chciałabym z tobą być niczego więcej nie pragnę
Mijały miesiące od kiedy byli razem
Prawdziwa miłość chodź serca jeszcze młode ..
Wiele razy ktoś próbował zepsuć ich związek ale oni zawsze wygrywali z losem ..
aż to wtedy..
DO ich szkoły doszła nowa dziewczyna Paulina.
Ładna, wyzywająco ubierająca się dłogo-noga blondynka.
Podobałą się wszystkim Każdy jej pragnął mogła mieć każdego
Lecz ona chciałą mieć tylko Łukasza ...
Paulina cały czas próbowała wymyślać jakieś pomysły żeby coraz więcej spędzać czasu z Łukaszem ..
Ola najpierw nei miała nic przeciwko temu keidy Łukasz musiał dawać korepetycej paulinie odprowadzal ja po szkole
Paulina przypadkowo na niego wpadałą za każdym raem..
Ola była coraz bardziej zazdrosna..
Łukasz tłumaczył jej ze wcale nie chce tego wszystkiego ale korepetycej musi jej dawać gdyżobiecał to nauczycielce a na to że Paulina na niego wpada nie ma wpływu
Obiecał że porozmawia z Pauliną.
-Ej Paulina słuchaj ja mam dziewczyne i jej się to nie podoba ze tak czesto sie spotykamy mój kolega bedzie ci dawał korepetycje a ty postaraj sie mnie unikać!
Olce przestaje się to podabać i mi zresztą też.
Pauline to jeszcze bardziej rozwścieczyło nie dawała za wygraną .
Pisała anonimy do Olki że Łukasz ją zdradza przerabiała zdjęcia na którcyh widać było że Łukasz całuje sie z Pauliną ..
Ola mino to że bardzo cierpiała nei powiedziała o tym Łukaszowi , nie chciała..
Honor dusił jej serce ..
Pewnego dnia Łukasz zapomniał kurtki ze szkoły
Paulina ją znalazła a w środku była jego komórka..
... teraz się okaże kto będzie się śmiał ostatnie, Oleńko-pomyślała
Ola dostała sms'a..
Hey Ola .. słuchaj nie kocham Cię , w sumie to nigdy Cie nie kochalem to był tylko zakład ..
Miałem być z tobą rok, rok minął teraz spotykam siez Pauliną nie gniewaj się za zakład BuŹka, Łukasz
Ola popłakał się chciałą go nienawidzieć , ale nie potrafiłą za bardzo go kochała, nie chciała mieć z nim nic wspólnego unikała go , zmieniła szkołe..
Łukasz cały czas próbował się z nią skontaktować , nie odpisywała, nie odbierała telefonu.
dy dzwonił na domowy niegdy jej "nie było " w domu .. nawet jak przychodził nie chciała go widzieć..
PAre tygodni póżniej postanowiła pójść na chwilkę na dwór .
dalej nie mogła pogodzić się z tą całą sytuacją poszła powspominać ..
poszła dio ich miejscana ich dach..
siedziała , rozmyślała kiedy po chwili pojawił się Łukasz ..
Ola wstała i odrazu chciała jak najszybciej uciec..
-Kochanie nareszczie jesteś , tak tęskniłem co się z TObą działo ?
KOCHANIE? Proszę skończ z tą głupią gadką!! Przepuść mnie i zostaw w spokoju! - krzyczała Ola.
ALe Ola !! - trzymał i nie chciał puścić jej Łukasz .
- Puść mnie ! nie dotykaj mnie daj mi przejsć !!
- krzyczała Ola
Ola zaczeła się szarpać , a Łukasz dalej nie chciał jej puścić . Ola coraz bardziej siewyrywała.
W końcu wyszarpneła się
..i..
i spadła
spadła z dachu i uderzyłą głową w kamień ..
Krew się lała a łukasz zadzwonił po karetkę ..
Przyjechali jak najzybciej .
Łukasz pojechał z nimi i ciągle wzywał Olę ..
" nie zostawiaj mnie ukochana , nie zostawiaj !"
W szpitalu wszyscy byli już na miejscu , Ola przeżyła bardzo ciężka opreacje..
Nikt nie chciał widziec Łukasza ale on bardzo chciał widzieć z Olą..
Po tygodniu Ola obudziła się..
wszyscy nie chamowali łez szczęścia ..
...ale..
Gdy Ola otworzyła oczy zaczeła krzyczeć.
- Gdzie ja jestem ?1 co sie ze mna dzieje !! czemu nic nie widzę !!
Rodzice Oli od razu wezwali Lekarza..
Nic nie widzę  JA NIC NIE WIDZĘ mamo , tato !! NIE WIDZĘ !! - płacząc krzyczała Ola
Ola stracuiłą wzrok.. przez Łukasza nie iwdzi ..
Ola która każdego potrafiła pocieszyć jedyna która tak bardzo porafiłą cieszyć się życiem będzie żyłą w ciemności ..
Łukasz nie mógł się z tym pogodzic ..
Poszedł do szpitala podpisał jakieś papiery i ubrał sie w szpitalne ubrania..
Nikt nie wiedział o jego zamiarach ..
Nikt..
na sale operacyjną wjechały dwa łóżka .. na jednym leżała Ola a na drugim łukasz ..
..
Mineła dwa tygodnie od operacji .
oLI ŚCIĄGNELI BANDAŻE ..
widziała , odzyskała wzrok..
przeszepili jej siatkówkę lecz dawca był nei znany ..
nie chciał abby Ola i jej rodzina znali jego imię..
Najlepsza przyjaciółka Oli opowiedziała jej o czymś..
" Ola ta sprawa z Łuakszem ten sms to napisała Paulina ..
znalazła jego telefon . Łukasz nic nie wiedział .. chciał Cie znaleźć ale ty zmieniłaś szkołe ..
On kocha cię kocha ponad wszystko .."
Ola zapłakana nie wierzyła jak mogła w niego zwątpić ! jak mogła zwątpić w to że jej wielka miłość,
jej największy skarb mógł zrobić coś takiego , przecież znała go najlepiej ze wsztkich ..
i mino to zwątpiła .
Ola płakała.. ciąglę .. płakała
Ola uceikła w miejsce ich miłosnych wspomnień .. w miejsce któe było ich  niebem ..
 weszła na dach .. na ławce siedział Łukasz..
 Ola nie odzywałą się .. ze szczęścia nie mogła wydać z siebie dźwięku ..
 Powoli podchodziła .. koło Łukasza oparta była biała czerwona laska .. a koło niego stał pies..
 Ola stała zdziwoona przecież Łukasz nigdy nie miał psa ..
 Łukasz trzymał coś w ręku ..
 Nagle wiatr wywiał mu to z ręki ..
 upadło pod nogi Oli..
 Ola schyliła się podnisołsa i zobaczyła ze to zdjęcie ..
 jej zdjęcie..
 Łukasz trzymał w ręke jej zdjęcie..
 Oli leciały łzy dalej nieodzywająć się podeszła o podała mu zdjęcie ..
 Łukasz wstał wziął laskęzłapał za smycz , ukłonił się, podziękował za zdjęcie
 .. i odszedł
 machając na prawo i lewo szukając w którą stronę isć..
 Ola trzymała ręką usta żeby Łukasz nie usłyszał że ktoś płacze ..
 Ola klękneła na ziemi o płakała .. tetraz już wiedziała , dlaczego możę widzieć ..
 Pocieszyłą ja tylko jedna recz..
 Łukasz  nie będzie mógł ofiarować jej swojego serca ale będzie mógł zrobić coś lepszego..
 Będzie prowadzić ja przez świat .. jego oczy będą jej grogowskazem ..
 spotkało ją wielkie szczęście ..
 najwierniejsza Miłość..
 tylko rAZ  taka miłość zdarza się ..





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz